Sprawa oszustw dokonywanych przez firmę pożyczkową, która działała pod 3 nazwami – Polska Korporacja Finansowa Skarbiec Sp. z o.o., Pożyczka Gotówkowa sp. z o.o. oraz Pomocna Pożyczka Sp. z o.o. – trwa już od kilku lat. Temat nieuczciwych praktyk tego parabanku, który przyczynił się do utraty łącznie ponad 180 milionów złotych przez co najmniej 75 tysięcy klientów, był wielokrotnie nagłaśniany przez media. Według komunikatu Prokuratury Krajowej, od listopada 2013 roku do 17. lipca 2017 roku organ ten skierował do sądów w Krakowie i Gdańsku 2885 pozwów w imieniu oszukanych, a łącznie zarejestrowano aż 4858 spraw cywilnych. Choć cała procedura trwała długo, to wiele wskazuje na to, że klienci w końcu doczekają się sprawiedliwości.
Mechanizm oszustwa
Wszystkie trzy wspomniane podmioty były zarządzane przez tych samych ludzi i działały w podobny sposób. Parabank kusił niskim oprocentowaniem oraz możliwością uzyskania pożyczki bez baz i zaświadczeń. W ofercie znajdowały się zatem pożyczki dla bezrobotnych i zadłużonych klientów, dzięki czemu w punktach stacjonarnych i na stronie internetowej tej firmy nie brakowało chętnych. Przed otrzymaniem chwilówki, podobnie jak ma to miejsce u każdego innego pożyczkodawcy, należało wypełnić wniosek. Następnie parabank ten wymagał przelania opłaty przygotowawczej, co powinno wzbudzić u oszukanych wątpliwości. Nie można tutaj jednak winić tylko klientów, którzy poszukiwali taniej i szybkiej pożyczki, bowiem już kilka lat temu UOKIK nałożył na PKF Skarbiec karę w wysokości 1,2 mln zł za bezprawne praktyki, w tym podawanie nieprawdziwych informacji. Pozostający bez grosza przy duszy ludzie wpłacali zatem opłatę przedwstępną w wysokości od kilkuset do kilkunastu tysięcy złotych (4-10% wnioskowanej kwoty), po czym czekała ich niemiła niespodzianka. Firma wymagała wówczas dodatkowych zabezpieczeń, które oczywiście znacząco podnosiły koszty i stanowiły spory problem dla zadłużonych czy biednych. Klienci, nie mogąc spełnić wygórowanych wymagań, nie akceptowali takich warunków, a w rezultacie nie otrzymywali pożyczki. Parabank powinien wówczas zwrócić niedoszłym pożyczkobiorcom opłatę przygotowawczą, ale tego nie czynił.
Pożyczka Gotówkowa rozwiązana
Już w poprzedniej dekadzie na forach internetowych pojawiały się niepochlebne opinie na temat firmy PKF Skarbiec, a mimo to osoby znajdujące się w trudnej sytuacji finansowej jeszcze przez długie lata korzystały z jej usług. Wtedy także na policję zgłaszały się pierwsze poszkodowane osoby. Minęło jednak sporo czasu, nim podjęto znaczące kroki na dużą skalę. Analiza prawna umów, którą przeprowadziła prokuratura, wykazała ich niezgodność z prawem. Uznano, że firma pożyczkowa nie powinna zatrzymywać opłaty przygotowawczej, jeśli nie pożyczyła pieniędzy. W wyniku działań prokuratury w 2016 roku do spółki odpowiedzialnej za oszustwa pożyczkowe wprowadzono kuratora, którego zadaniem miała być jej likwidacja lub powołanie zarządu. Na jego wniosek powołano likwidatora i z dniem 17. listopada 2016 roku rozwiązano spółkę Pożyczka Gotówkowa sp. z o. o. Po wydaniu nakazów zapłaty prokuratura prowadzi dalsze czynności prawne, których celem jest zwrot pieniędzy osobom oszukanym przez tę firmę.
Jak uniknąć oszustwa?
Sprawa parabanku PKF Skarbiec powinna być przestrogą dla wszystkich klientów. Trzeba wierzyć, że odpowiednie kroki podjęte przez prokuraturę doprowadzą do zwrotu należności poszkodowanym oraz będą jasnym sygnałem dla pozostałych firm, który pozwoli zapobiec występowaniu podobnych oszustw w przyszłości. Nie ulega jednak wątpliwości, że pożyczkobiorcy mogli uniknąć utraty pieniędzy, gdyby w odpowiednim momencie zauważyli podstęp. Na polskim rynku istnieje mnóstwo pożyczkodawców, którzy oferują pożyczki bez opłat wstępnych, wobec czego najlepszym wyjściem będzie złożenie wniosku u któregoś z nich. Opłata za udzielenie pożyczki nie ma zatem najmniejszego sensu. Przed skorzystaniem z usług którejkolwiek z firm warto poczytać opinie o parabanku, aby zminimalizować ryzyko oszustwa. Pomocna okaże się również nasza porównywarka pożyczek, która pozwoli przy okazji wybrać najkorzystniejszą ofertę. Trzeba więc zachować czujność, gdyż zapewne w którymś momencie inna spółka będzie próbowała zarobić na niewiedzy i naiwności osób z niedoborem gotówki.
3.9.2017 23:38:41